Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Poniedziałek – święto św. Katarzyny ze Sieny

poniedziałek, 29 Kwiecień 2024

Św. Jan pisze, że Bóg jest światłością i nie ma w Nim żadnej ciemności. Jak się ma światłość do ciemności? To dwie wykluczające się wzajemnie rzeczywistości. Gdy rozbłyska światłość, znika ciemność. Z ciemnością w duszy św. Jan utożsamia grzech, który mamy wyznać Bogu, by pozwolić Mu w ten sposób go odpuścić i oczyścić nas z tego, co było ciemnością. Zastanówmy się dziś nad naszymi spowiedziami. Czy z wiarą w moc Jezusa Chrystusa, którego Jan nazywa rzecznikiem wobec Ojca, klękamy przed kapłanem, by wyznać wszelką ciemność, ale też wszelkie cienie, które zasłaniają czy osłabiają światło Jezusa w naszym sercu? Czy doceniamy Jego ofiarę krzyża, która zgładziła grzechy świata? Czy uczymy swoje dzieci i wnuki, by doceniały sakrament pokuty? Jak w końcu wygląda nasza modlitwa za tych, którzy od lat nie korzystają z Bożego miłosierdzia?

Psalmista całym sobą błogosławi Pana, który odpuszcza grzechy, który leczy choroby, ratuje życie, daje łaskę, jest miłosierny i łaskawy. Czy tak patrzę na Boga, zwłaszcza gdy zgrzeszę i potrzebuję zanurzenia w Jego miłosierdzie? Czy błogosławię wtedy w swoim sercu Boga, który lituje się nade mną jak ojciec nad dzieckiem, które jest małe, słabe i się przewraca? On nas zna, On wie, że jesteśmy prochem, ale czy my to wiemy? Czy uniżamy się przed Nim w osobie spowiednika, by pokazać Mu tę swoją nędzę i przyjąć od Niego nową łaskę, by powstać i znów wypełniać Jego wolę zawartą w Przykazaniach?

Dziś wspominamy św. Katarzynę ze Sieny, więc przeczytajmy te słowa Pana Jezusa, patrząc na nią i na jej życie. Jezus wysławia Ojca za objawienie spraw Bożych prostaczkom. Katarzyna była analfabetką, a mimo to Bóg dał jej głębokie zrozumienie siebie i poznanie przekraczające wiedzę nabytą. O tym mówi Pan Jezus – On objawia się tym, którym sam chce, ale kiedy się komuś daje, to posyła go do utrudzonych i obciążonych, by ci doświadczyli ulgi i pociechy.

Katarzyna napisała dzieło, wiele listów do samego papieża, a była prostą kobietą swoich czasów. Zajmowała się setkami ludzi chorych i potrzebujących, nie mając zbyt wiele środków. Niech ona będzie dziś dla nas wskazaniem i zachętą, że nie mamy wymówek, żeby nic nie robić i ciągle czekać na jakieś specjalne dary z nieba. Użyjmy tego, co mamy i kim jesteśmy, bo tu nie chodzi o nas, ale o Boga. Jego jarzmo jest słodkie, a brzemię lekkie, ale tylko wtedy, gdy czynimy Jego wolę. Katarzyna nie umiejąc pisać – dyktowała innym. Módlmy się, byśmy umiejąc czytać i pisać oraz mając tyle możliwości dzisiejszego świata, nie marnowali ich, tylko głosili Jezusa wszędzie i to z rozmachem św. Katarzyny ze Sieny.