Środa, XIV Tydzień Zwykły
środa, 7 Lipiec 2021
Pierwsze czytanie: Rdz 41, 55-57; 42, 5-7. 14-15a. 17-24a
Księga Rodzaju przywołuje dzisiaj postać patriarchy Józefa. Jego życie, w jeszcze większym stopniu niż jego ojca – patriarchy Jakuba, przypomina niezwykłą opowieść, pełną w swojej treści perypetii i zaskakujących zwrotów akcji. Pozostaje ono jednak nie tyle zapisem życiowej przygody, co historią świętą. Niezwykły czas, w którym, w równie niezwykły sposób Bóg realizuje swoje zbawcze plany. Plany i wydarzenie, nie zawsze zgodne z ludzkim myśleniem i Józef, prześladowany i sprzedany przez swych braci, stał się ich wybawcą. Porównanie z Panem Jezusem samo się nasuwa. Józef jest figurą Chrystusa, który został również sprzedany przez swoich, z tych samych powodów, z zawiści i zazdrości.
Gdy Józef usłyszał pełną skruchy rozmowę braci, rozpłakał się, Jezus wiszący na krzyżu, zapewne też ze łzami w oczach z bólu, ale wołał: Ojcze przebacz im. Natchniona księga mówi nam, że zarówno w nieszczęściu jak i pomyślności powinniśmy pokładać ufność w Bogu, który z każdego nieszczęścia może nas wyprowadzić, ale i który jest zawsze większy od najkorzystniejszej pomyślności, która mogłaby się nam przytrafić. On jest ponad wszystko i mamy miłować Go w każdej naszej sytuacji życiowej.