Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

XXVI Niedziela Zwykła

niedziela, 26 Wrzesień 2021

W dzień kiedy kolejny raz wspominamy pamiątkę zmartwychwstania Jezusa, prosimy Boga, aby dawał nam swego Ducha, bo dzięki Niemu możemy rozeznawać co należy robić, żeby nie stracić życia Bożego. Tego chciał Mojżesz, kiedy wołał „Oby cały lud Pana prorokował, oby mu dał swego ducha!”. Bóg postanawia obdarować mocą Mojżesza siedemdziesięciu starszych Izraela, aby mu przyjść z pomoca, aby wspomagać go w kierowaniu narodem Wybranym na pustyni. Mojżesz mógł powiedzieć, że to moja własność, tylko ja mogę kierować tym ludem, tylko ja go znam najlepiej, to tylko ja i nikt więcej, ale on chce się podzielić tym darem i okaże się, w dalszej części wędrówki Izraela po pustyni, że na tym nie stracił. Mimo, że są tacy, którzy nie chcą się z tym pogodzić, żeby ten duch spłynął na nie naszych (Eldad i Medad - dwóch ze starszych nie było wtedy w Namiocie Spotkania, kiedy Mojżesz dzielił się swym duchem), Jozue, taka potężna postać, taka mocna duchem wcześniej, woła do Mojżesza aby im zakazał prorokować (Bóg jednak - zazdrośnika - nie odepchnął, nie powiedział, za to nie wejdziesz do Ziemi Świętej.

Ten sam błąd i grzech uczyni św. Jan Apostoł, który prosi Jezusa, żeby zakazał takim, co nie chodzili z nimi wyrzucać złe duchy. Zwraca Jezusowi uwagę na to, że to są ludzie „nie z ich ekipy”, a robią to co w ich mniemaniu tylko oni mogą. Jezus cudownie pokazuje i ostrzega, przed fałszywą próbą obrony poczucia własnej ważności. A chwile wcześniej w ewangelii jest epizod, gdy uczniowie nie potrafią kogoś uzdrowić, bo są za słabi, a teraz widzą, że ktoś obcy działa.

Tym razem Jezus, nowy Mojżesz upomina uczniów, którzy chcą stawiać granice Bogu, Jego woli, jego planom. My jesteśmy ograniczeni w przyjmowaniu darów Bożych, ale Bóg nie jest ograniczony w swej hojności, dla każdego ma różne łaski. Jezus więc wskazuje tymi metaforami o przywiązywaniu kamienia do szyi gorszycielom, obcinaniu sobie rąk i nóg, wydłubywaniem oka, że mamy się nie kaleczyć, ale chronić od zła, nie wchodzić w to co nas niszczy. Jezus mówi, jak mamy się pilnować. Ręka to znak tego, co robimy, noga - to gdzie się udajemy, czego pragniemy, oko - to wszystko, co chłonie nasze serce.

Jezus przestrzega, by należycie się pilnować bo walka toczy się o życie wieczne.