Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

I Niedziela Wielkiego Postu

niedziela, 26 luty 2023

Bóg nie uszczęśliwia nikogo na siłę. W stworzony przez Niego raj od samego początku wpisana jest wolność i związana z nią nieodłącznie możliwość wyboru. To bardzo znamienne, że wąż kusiciel przychodzi najpierw do Ewy – do kobiety, która w patriarchalnej kulturze starotestamentalnego Izraela praktycznie we wszystkim podlegała woli mężczyzny. Jej także wolno samodzielnie wybrać. Bóg, w którym tak wielu ludzi wciąż widzi ciemiężyciela i tyrana, paradoksalnie pozostawia wolność wszystkim, także tym, którym odbierają ją warunki życia, społeczność, w której żyją, czy nieludzkie prawa. Niczego nie narzuca, lecz tłumaczy i wskazuje dobrą drogę, licząc na to, że uznamy Go za godnego zaufania. Niestety Ewa wybrała źle, po niej Adam uczynił to samo i natychmiast okazało się, że kusiciel, który obiecywał złote góry, zniknął, pozostawiając ich samych, nagich i bezbronnych, w obliczu konsekwencji podjętych za jego namową decyzji. Natomiast ten odrzucony i wzgardzony Bóg postąpi zgoła inaczej. Wprowadzając w życie powzięty wcześniej plan zbawienia, wyciągnie do nich rękę, uszanuje jednak ich wybór – tak jak szanuje wszystkie nasze wybory nawet wtedy, gdy ranią one Jego serce.

Kiedy zdajemy sobie sprawę, że postąpiliśmy źle, często automatycznie zaczynamy działać według schematu naszych pierwszych rodziców, ukrywając swoje błędy i twierdząc uparcie, że nie mamy sobie nic do zarzucenia, a winni są wszyscy wokół, ale nie my. Dzisiejszy psalm responsoryjny pokazuje nam inną drogę – stanięcie w prawdzie przed Bogiem i szczere przyznanie się do tego, co wyrzuca nam nasze sumienie. Paradoksalnie dopiero wtedy przekonujemy się, że Bóg wcale nie jest takim, jakim go maluje szatan i nasze poranione wnętrze. Przebacza, przywraca radość i pokój serca, wskazuje nowy kierunek i pomaga wyprostować żyć

Frazę, która w Biblii Tysiąclecia została przetłumaczona jako „wszyscy staną się sprawiedliwymi” (Rz 5,19), inne polskie przekłady podają nieco mniej optymistycznie jako „wielu stanie się sprawiedliwymi”, co jednak wydaje się wierniejszym odpowiednikiem greckiego οἱ πολλοί. Wszyscy mamy szansę, ale czy na serio chcemy z niej skorzystać? Wielki Post, z jego nastawieniem na modlitwę i wyrzeczenie, jest świetną okazją do tego, by skonfrontować się z najgłębszymi pragnieniami swojego serca i zapytać siebie, na ile jesteśmy gotowi porzucać bezcelową wegetację – życie w stanie grzechu, letniości, dogadzania sobie, dbałości przede wszystkim o własny interes – dla życia w pełni, jakie możemy prowadzić dzięki łasce Bożej. „Usprawiedliwienie dające życie” (Rz 5,18) jest dostępne dla wszystkich bez wyjątku, czy jednak zdołają osiągnąć je ci, którym wcale na tym nie zależy?

W przeciwieństwie do Adama i Ewy Jezus nie daje się zmanipulować diabłu – zwycięsko odpiera pokusy, w mgnieniu oka znajduje właściwe wersety w Piśmie Świętym, a na Jego: „Idź precz, szatanie!” przeciwnik czmycha jak niepyszny, ustępując miejsca aniołom. Pewnie każdy z nas, na serio zmagających się z własnym grzechem i słabością, marzy o tego rodzaju triumfie. Zauważmy jednak, że to zwycięskie starcie Jezusa z szatanem poprzedzone było czterdziestodniowym czasem postu i modlitewnego wsłuchiwania się w głos Ojca. Dzisiejsza Ewangelia stawia przed nami proste pytanie: Czy żyjemy „samym chlebem”, czyli jedynie sprawami przyziemnymi, czy też „każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”? Słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym jest doskonałą odtrutką na manipulacje i półprawdy, które próbuje nam wsączyć diabeł, świat i nasza skażona grzechem natura. Chleb ziemski nie spada nam z nieba, lecz jego pozyskanie wymaga trudu. Nie dziwmy się więc, że wysiłku wymaga również przyswojenie sobie słowa Bożego – wysiłku czytania, pokornego wgłębiania się w tekst, otwierania się na głos Boga poprzez wyrzeczenia i modlitwę. Czy jesteśmy gotowi na podjęcie tego trudu w rozpoczynającym się Wielkim Poście?