Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Poniedziałek – Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca NMP

poniedziałek, 20 Marzec 2023

Natan ma przekazać Dawidowi proroctwo o Mesjaszu. Stanie się ono podstawą dla kolejnych starotestamentowych zapowiedzi przyjścia Chrystusa. To On zbuduje Bogu najdoskonalszą świątynię. Jego królestwo będzie trwało wiecznie. Z tego proroctwa rodzi się tytuł Jezusa, jako Syna Dawida. On zbuduje dom imieniu memu – mówi Bóg o swoim Synu. Pan pragnie żyć w bliskości z człowiekiem, chce być w naszej codzienności. Domem Boga możemy się stać przez wiarę, nadzieję i miłość, przez gotowość do życia Ewangelią, przez otwartość na współpracę z Panem.

Dzisiejszy psalm bezpośrednio nawiązuje do pierwszego czytania. Psalmista wychwala Boga za obietnicę potomstwa, które będzie trwało wiecznie. Autor psalmu chwali Boga za coś, czego jeszcze nie ogląda. Uwielbia Go za przymierze, które nie ma określonego terminu wykonania. My doświadczamy Go na co dzień w Eucharystii, spotykamy w Ewangelii i liturgii. Znamy Go jako Zbawiciela, Nauczyciela, Najwyższego Kapłana i Boskiego Lekarza. Czy jednak mając takie doświadczenie umiemy wychwalać Boga Ojca za dar Jezusa tak jak psalmista?

Święty Paweł, przywołując postać Abrahama, zaznacza, że zbawienie przychodzi przede wszystkim przez wiarę, a nie przez prawo. Abraham uwierzył słowu Boga i otrzymał upragnione potomstwo. Uchwycił się obietnicy Boga, choć po ludzku wydawała się ona kompletnie nierealna. Jego postawa skłania do refleksji nad naszą wiarą. Nie wystarczy bowiem wierzyć w Boga, w Jego istnienie i moc, trzeba też Bogu uwierzyć. Na ile w naszym życiu chcemy i potrafimy uchwycić się Bożego słowa? Nie oceniajmy go po swojemu, nie rozsądzajmy po ludzku, na ile jest ono realne. Bóg nie rzuca pustych słów, ani pustych obietnic. Prośmy Pana o wiarę zdolną przekroczyć ludzkie wątpliwości, beznadzieję i rozpacz. Niech się nam stanie tak, jak uwierzyliśmy.

Sprawiedliwość Józefa polegała na tym, że we wszystkim chciał pełnić wolę Boga i być wierny Jego przykazaniom. W tej perspektywie rozpatrywał też sprawę brzemienności Maryi. Nie chciał, by stała się Jej jakakolwiek krzywda, ale jednocześnie pragnął być wierny żydowskiemu prawu. Bóg wejrzał na jego sprawiedliwość i dał mu konkretne rozwiązanie. Powiedział: nie oddalaj, ale przyjmij swoją małżonkę. Choć ta rada przyszła we śnie, Józef nią nie wzgardził.
Czy na wszystko, co czynimy, patrzymy z perspektywy Bożej woli i przykazań? Jakie są nasze intencje, motywacje i przekonania? Józef nie chciał działać po swojemu. Nie upierał się przy swoich racjach. Uczy nas, by swoje ambicje, uczucia, odczucia i decyzje podporządkowywać Bogu.