Tematem wiodącym świętych rekolekcji: WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ.

Patrząc na współczesność, ponoć europejską, oświeconą, należałoby… Była sobie Wiara, potem Nadzieja, no i wreszcie Miłość. Była sobie…

Patrząc oczami „liberałów”, którym ciężko uwierzyć w wartości: Bóg, człowiek, godność, moralność, patriotyzm – to tu na ziemi rzeszowskiej nie trzeba było przekonywać, że te trzy cnoty WIARA, NADZIEJA i MIŁOŚĆ – wszystkie coś znaczą, mają swoją wartość gatunkową.

Młoda parafia, młode małżeństwa, dzieci, młodzież akademicka. Jestem urzeczony atmosferą – ta parafia jest znakiem i darem miasta Rzeszów, są darem od Niewidzialnego. Z tego rodzi się Nadzieja, że wszystkim rządzi także Opatrzność.

Wspaniały duszpasterz – pułkownik – doktor – kapłan ks. Robert, proboszcz! Duch, który porusza, ożywia! Księża wikariusze – dwaj Grzegorze. Klimat zaufania, życzliwości z pobożnością.

Młode rodziny i krzątające się Anioły; dzieci. Patrząc na taką atmosferę rodzinności – dostrzega się jeszcze jedną cnotę Wzajemność.

Mogę powtórzyć za Pawłem Apostołem: „Teraz więc trwają wiara, nadzieja i miłość – te trzy. Z nich największa jest miłość” /1Kor 13,13/ - A ja dodam WZAJEMNOŚĆ.

Ks. kmdr Janusz Bąk