Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Czwartek, VI tydzień zwykły

czwartek, 17 luty 2022

Pierwsze czytanie: Jk 2, 1-9

Posiadanie lub nie posiadanie majętności od zawsze wyznaczało miejsce człowieka w społeczeństwie. Możemy oczywiście wskazać też inne kryteria różnicujące role społeczne: wykształcenie, inteligencja, narodowość, sprawność fizyczna, poglądy i wiele innych dziedzin życia. Często ulegamy tu schematom myślenia, które każą nam wartościować: więcej to lepiej, mniej to gorzej. Bardzo łatwo pociągnąć tę myśl dalej: ten, kto ma więcej, jest lepszy, ten, kto ma mniej, jest gorszy… Święty Jakub nie piętnuje bogactwa ani bogaczy, piętnuje natomiast owe schematy myślenia i wynikające z nich postawy, czyli różne traktowanie ludzi w zależności od ich stanu posiadania. Nie w bogatych i ubogich zatem jest problem, tylko w tych, którzy stoją obok i wartościują ludzi na podstawie ich dóbr.

Święty Jakub przypomina nam dzisiaj, że gdy gromadzimy się w imię Jezusa, to różnice między nami schodzą na drugi plan. Najważniejsze jest to, co nas łączy: uwielbiony, zmartwychwstały Jezus, Jego Słowo, a także Jego Ciało i Krew. Łączy nas też wzajemna miłość jako najwyższe prawo.

Główne przesłanie dzisiejszego fragmentu brzmi: prawdziwym bogactwem jest wiara. W tej dziedzinie każdy jest zaproszony do pełni życia, do bycia dzieckiem Królestwa niebieskiego. Otwarcie się na łaskę wiary wyznacza nasz status na wieczność.

Psalm responsoryjny: Ps 34, 2-3. 4-5. 6-7

Skierowanie wzroku duszy (wewnętrznej uwagi) na Pana owocuje radością. Na co więc patrzę, czyli: co zaprząta moją uwagę, czemu poświęcam moje myśli i uczucia? W co inwestuję wewnętrznie?

Pierwsza zwrotka psalmu jest radosnym wyznaniem: po wieczne czasy, zawsze będę chwalił Pana. Czy mógłbym się podpisać pod tymi słowami? Czy jestem gotów uwielbiać Boga w każdej sytuacji i w każdym czasie? Taka postawa wymaga pokory i zawierzenia Bogu swojego życia. Wymaga decyzji, by pozostać wiernym Panu, cokolwiek się stanie. Decyzji wspartej łaską, o którą też trzeba prosić.

Możemy także spojrzeć na ten psalm jako na modlitwę Jezusa do Ojca. Jezus rzeczywiście chlubił się swoim Ojcem i w Nim szukał pomocy. Czy relacja Jezusa z Ojcem angażuje mnie wewnętrznie, czy jest źródłem mojej radości? Wtedy wypełniłyby się na mnie te słowa Jezusa: „niech słyszą to pokorni i niech się weselą”.

Ewangelia: Mk 8, 27-33

W dzisiejszej Ewangelii widać wyraźnie, że Piotr jeszcze nie rozumie misji Jezusa. Wie już, że Jezus jest Mesjaszem, ale nie wie, co to oznacza. Na jeszcze wcześniejszym etapie wiary są ludzie spoza grona Dwunastu. Wiedzą, że Ktoś niezwykły pojawił się wśród nich, ale nie rozpoznają Jego tożsamości. Także nasze poznawanie Jezusa następuje stopniowo. Znamy prawdy wiary, wiemy, że jest Bogiem Wcielonym, że cierpiał, umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. Czy jednak te prawdy mają wpływ na naszą codzienność, na nasze zwyczajne życie z jego radościami i smutkami? Na nasze decyzje, na opinie, poglądy, myśli i uczucia? Jak ważny jest dla nas Jezus?

Jezus jest realną Osobą, zamieszkującą Twoją duszę. Możesz nawiązać z Nim kontakt, na przykład słuchając Jego Słowa lub głosu Twojego sumienia, lub jeszcze odpowiadając na pragnienie modlitwy. Możesz czerpać z tego siły, radość, życie. Możesz jednak upominać Go, by nie naruszał Twojego status quo. Twoja postawa w konkretach życia mówi Ci, Kim dla Ciebie jest Jezus.