Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Czwartek, XXXI Tydzień Zwykły

czwartek, 3 Listopad 2022

Święty Paweł stara się przedstawić w realnym świetle wartość Starego Przymierza i wszystkiego, co się z nim wiązało: przynależność do Narodu Wybranego, Prawo, obrzezanie, pojęcie sprawiedliwości. Wszystko to jest dobre i daje Pawłowi powody do chluby, bo od urodzenia był częścią tego porządku i zawsze traktował go poważnie. Spotkanie z Jezusem całkowicie przewartościowało jednak świat Apostoła. Wobec najwyższej wartości poznania Jezusa i doświadczenia Jego miłości wszystko inne straciło na znaczeniu. Zmieniła się także ocena rzeczywistości, zmieniły się priorytety, otwarły się nowe perspektywy i zrodziły się nowe pragnienia. W centrum świata Pawła stoi teraz Jezus Chrystus i to On objawia prawdziwą wartość wszystkiego. My mamy również do odkrycia tę rzeczywistość, która ma moc uporządkować także nasze życie. W odróżnieniu od Pawła nie musimy oczekiwać na nasz Damaszek, nie musimy czekać na przemieniające spotkanie ze Zmartwychwstałym. Naszym zadaniem jest odkrycie i uczynienie działającą w nas rzeczywistość chrztu, który otrzymaliśmy. Przez chrzest bowiem zostaliśmy wszczepieni w Chrystusa i stanowimy jedno z Nim.

Psalm 105 jest hymnem na cześć Boga Zbawcy, który objawił swoją miłość i wszechmoc w historii Izraela. W dzisiejszej liturgii słowa modlimy się pierwszą częścią psalmu, który stanowi zachętę do uwielbienia Boga i medytowania Jego zbawczych interwencji w dziejach Narodu Wybranego. Dla nas jest to propozycja, aby zgodnie z intencją psalmu zauważać działanie Boga w naszym życiu i rozbudzać w sobie postawę wdzięczności. Dla Izraelitów zbawienie zawsze miało bardzo konkretny charakter. Każda wysłuchana modlitwa, pomoc Boga, okazana troska itp. były wydarzeniami zbawczymi.

Przypowieści o dobrym pasterzu, zgubionej drachmie i następująca po nich przypowieść o miłosiernym ojcu, zostały opowiedziane przez Jezusa w reakcji na niezadowolenie i złośliwe komentarze faryzeuszów i uczonych w Piśmie, którym nie podobało się to, że Jezus przyjmuje grzeszników i chętnie z nimi ucztuje. Przypowieści są więc próbą wyjaśnienia motywacji Jezusa. Mistrz zwraca się do faryzeuszów słowami miłosiernego ojca: „Trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się”. Dwie pierwsze krótkie przypowieści także stanowią część odpowiedzi Jezusa na zachowanie faryzeuszów i uczonych w Piśmie. W pierwszej wyjaśnia im, że dla Boga grzesznik nie jest stracony, lecz zagubiony, to znaczy kimś do odnalezienia. Bóg szuka zagubionych tam, gdzie oni są, idzie do nich, dlatego przebywa z nimi.

Zagubiona drachma jest obrazem osób zagubionych „w domu”. Są i tacy, którzy fizycznie nie odeszli od Boga, ale i tak się zagubili, utracili ożywiającą relację ze Stwórcą. Może to prowokacja, aby faryzeusze i nauczyciele Pisma pomyśleli, że chodzi też o nich? Także ich Bóg poszukuje wytrwale, zaglądając w każdy kątek. Dla Niego nawet drobna drachma warta jest odnalezienia.