Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Piątek, II Tydzień Adwentu

piątek, 9 Grudzień 2022

Już wyraźniej chyba się nie da. Pan Bóg wprost mówi, co gwarantuje pokój na świecie i w ludzkim sercu. O, gdybyś zważał na me przykazania- mówi Bóg przez proroka.. Tu kryje się tajemnica szczęścia na ziemi. Gdybyśmy bardziej nadstawiali słuch naszych serc na to, co Boże, zgodne z wolą Tego, który jest naszym Odkupicielem, naszym Bogiem, wówczas dar pokoju rozlałby się jak rzeka i sprawiedliwość jak morskie fale . Na świecie panowałaby zgoda między narodami i wzajemny szacunek. Te słowa z Księgi proroka Izajasza trzeba sobie dobrze wziąć do serca. Od naszego zjednoczenia z wolą Bożą zależą, jak widać losy świata. Każdy z nas ma wpływ na to, co się dzieje. Możemy wygrać wojnę o pokój, starając się o osobistą świętość i życie zgodne z Dekalogiem. Czy jednak jest w nas wola słuchania bardziej Boga niż ludzi?

Teksty dzisiejszej Liturgii Słowa bardzo mocno zwracają naszą uwagę na wartość życia Bożym Prawem, Dekalogiem. Zwycięstwo i szczęście należy zawsze do tych, którzy żyją zgodnie z wolą Boga. Tę prawdę podkreśla dziś Autor natchniony Psalmu 1. porównuje człowieka miłującego Boże prawa i zasady postępowania do drzewa zasadzonego nad płynącą wodą, stale świeżą, wartką. Liście jego nie więdną . Wszystko, co czyni, jest udane. Jego czyny mają sens i co więcej, są naznaczone wartością wieczną. Zupełnie inaczej z tymi, którzy trwają w grzechach. Są jak plewa, czyli jak odpadki powstające przy młóceniu i oczyszczaniu dojrzałych roślin, zbóż. Bezużyteczni, niestali. Byle jaki podmuch wiatru ich rozmiata.

Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, czym naprawdę jest mądrość i sztuka życia. Ludzie do których został posłany Jezus bardzo często okazują swoja zatwardziałość. Odrzucają mądrość Bożego planu zbawienia, który najpierw ukazał się w postawie ascezy Jana Chrzciciela, a potem w wyrozumiałości samego Jezusa. Ich zachowanie Ewangelista porównuje do zachowania kapryśnych dzieci, które nie przyjmują zaproszenia ani do zabawy, ani do żałoby ani do radości. Jezus przyszedł do wszystkich, ale przyjęli go jedynie ludzie prości, zwyczajni i kochających prawdę. Dla innych , upartych i kapryśnych, cokolwiek by Jezus nie zrobił-czy by pościł, czy przyjmował zaproszenia na ucztę, czy czynił cuda, czy nie, Jezus i tak byłby odrzucony. Nie chcieli przemiany jaka proponował Jezus. Dziś niewiele się w niektórych sercach nie zmieniło. Dlatego chrześcijaństwo jest znakiem, na który , Ci co chcą żyć po swojemu, jest nie do przyjęcia. Świat oficjalnie mówi o pokoju, a nie ma kontynentu, na którym by się nie toczyła walka, mówią o głodujących, ale po cichu liczy się tylko to, żeby jak najwygodniej i w dostatku żyć, mówi wiele o miłości, ale nie stać niektórych nawet na jedno słowo przebaczenia. Nie osiągniemy pokoju, szczęścia, radości, jeśli prawo Jezusa w nas nie zagości i nie będziemy nim żyć codziennie, nawet, jeśli nie jest to łatwe.