Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Wtorek, XXIII tydzień zwykły

wtorek, 12 Wrzesień 2023

W prawie polskim istnieje coś takiego jak akt łaski. Jest to całkowite lub częściowe darowanie skutków kary orzeczonej przez sąd. Nie zdarza się to często, lecz jest taka możliwość, aby darować komuś winę. To jak darowanie komuś życia. Przywrócenie go do stanu czystości.

Chrzest jest aktem łaski zastosowanym wobec nas przez Jezusa. Zostajemy zanurzeni w śmierć, aby razem ze Zbawicielem zostać wskrzeszonym i oczyszczonym z win. Św. Paweł podkreśla ten aspekt naszej wiary, ponieważ ma on niebagatelne znaczenie dla naszego zbawienia. Chrzest otwiera nam bramy raju, a także daruje nam grzech pierworodny. Przywraca nas do życia – pozwala się duchowo wyprostować.

Chrzest odbywał się przez zanurzenie, wprowadzano człowieka pod wodę i trzymano go tam, aż wypuścił całe powietrze z ust. Po tym wyciągano go z wody, a on brał głęboki pierwszy oddech. Jest to symbol nowego życia, zrodzenia na nowo, czy też przywrócenia do prawdziwego życia. Potem należy tylko zapuszczać korzenie dalej w Tym, który przez śmierć wyprowadził nas do życia i darował nam winy. Jak to robić? Trzymać w sobie prawdziwego Jezusa, to znaczy mieć świadomość, że nasze życie nie będzie cukierkowe. Będzie trud, ale czeka także ogromna radość

Jednym z zadań człowieka wierzącego jest chwalić swego Boga. Pochwały nic Bogu nie dodają, ale są naszym aktem miłości wobec Niego. Jeśli ja kocham drugiego, to nie zerkam na zyski, jakie z tego czerpię i odwrotnie: jeśli przyjmuję miłość od kochającej mnie osoby, to również nie jest dla mnie ważne, ile ja z tego „zarobię”.

Niechaj Cię wielbią, Panie, wszystkie dzieła Twoje. Uwielbienie nie jest jedynie modlitwą przed Najświętszym Sakramentem lub podczas Mszy. Prawo do wielbienia mamy zawsze i w każdy sposób, przecież żadne inne stworzenie prócz nas – ludzi – nie może się modlić. Ich aktem uwielbienia jest robienie tego, do czego zostali powołani.

Wielbić ma całe stworzenie, szczegółowo widać to w pieśni młodzieńców w piecu ognistym (por. Dn 3, 52-90). Po pierwsze, możemy to robić w każdym naszym położeniu, nawet w tak trudnym, w jakim znajdowali się wspomniani młodzieńcy, ale możemy to także czynić na różne sposoby, poprzez dobro czynione na rzecz drugiego człowieka albo poprzez świadectwo swojego życia.

Wczoraj słuchaliśmy Ewangelii o uzdrowieniu w szabat. Wspomnieliśmy tam, że Jezus uczynił dobro, które rozlało się dalej. Dzisiaj słyszymy o skutkach tego, co zrobił. Po uzdrowieniu w szabat Jezus wychodzi z synagogi, wstępuje na górę, aby się modlić i potem zstępuje na równinę (Łk 6, 17). Tam czeka na niego wielkie mnóstwo ludzi. Dobro daje dobro. Jezus uzdrawia dalej, ludzie się wręcz przepychają, aby móc się Go dotknąć.

Ciekawym się wydaje podkreślenie przez Ewangelistę tego, że Jezus schodzi na równinę. Miejsce, na którym wszyscy są równi, na tym samym poziomie. Każdy, który tam był, miał szanse, aby zostać uzdrowionym. Warto przy tym dodać, że do Jezusa przybywali także ludzi z Tyru i Sydonu, tzn. terenów pogańskich. Ich także Jezus nie odrzucił, tak samo ich uzdrawiał oraz wyrzucał złe duchy (por. Mt 8, 28-34). Dobro nie jest towarem ekskluzywnym, przeznaczonym dla wybranych, wręcz odwrotnie – każdemu należy się dobro, Jezus to dzisiaj przedstawia.