Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Czwartek, XXXIII tydzień zwykły

czwartek, 23 Listopad 2023

Wraz z dzisiejszym czytaniem widzimy jedynie identyczną sytuację, w której religijny Żyd przymuszany jest do uległości prawom i wierzeniom pogan. Także i dziś królewscy urzędnicy wybrali go nieprzypadkowo, gdyż jako osoba ciesząca się autorytetem w swojej społeczności może swoim postępowaniem dać jakże pożądany wzór innym jej członkom. Przekonywany w ten sposób ojciec odmawia w imieniu swoim i synów nie tylko wypełnienia woli wysłanników króla, ale i deklaruje swą wierność dla prawa Boga jako ważniejszego od królewskich dekretów. Z prawdziwym zwrotem akcji mamy jednak do czynienia dopiero w chwili gdy inny z jego znajomych ulega pokusie posłuszeństwa królowi. W jednej chwili bierny opór Matatiasza zamienia się w święty gniew przeciw odstępcy, który każe mu naśladować czyny opisanego na kartach pięcioksięgu, jako bohaterskiego obrońcę wiary, Pinchasa, który swą wierność Bogu rozumiał jako obowiązek zadania śmierci Jego przeciwnikom należącym do ludu Izraela.

Dzisiejszy psalm to utwór o zdecydowanie innym charakterze niż dwa poprzednie. związany z odnowieniem przymierza ludu Izraela z jego Bogiem jakie miało miejsce w Świątyni Jerozolimskiej. Początkowo mamy tu do czynienia z poetyckim opisem objawienia się Jahwe, którego Chwała rozświetla Swym pięknem Świątynię Salomona. W tak uroczystej chwili gromadzącej i jednoczącej wierny Bogu lud Izraela nawet osobowo rozumiane ‘niebiosa’ głoszą chwałę swego Stwórcy. Odnowienie kultu wymaga jednak także i odnowienia ducha, bez którego nawet najbardziej uroczysta celebracja ofiarna pozostałaby w oczach Jahwe bez szczególnej wartości.

Dzisiejsza krótka perykopa poprzedza bezpośrednio zakończony wydarzeniami pasyjnymi tryumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Jezus w proroczej wizji dostrzega wydarzenia nieznane i nieprzewidywalne dla mieszkańców miasta. Postrzegana oczami duszy przyszłość jest najwyraźniej na tyle tragiczna, że do oczu Zbawiciela cisną się łzy, co w całej historii Jego ziemskiej wędrówki miało miejsce tylko jeszcze jeden raz – przy grobie Łazarza. Chodzi tu najprawdopodobniej o późniejszy o około 30 lat wybuch powstania skierowanego przeciwko rzymskiej okupacji Judei. A dodatkową i niezwykle bolesną karą dla buntowników staje się zburzenie Świątyni Jerozolimskiej, co oznacza zarówno ostateczny koniec sprawowanego tam kultu ofiarniczego, jak i bałwochwalczą w oczach wyznawców Boga Jedynego konieczność przekazywania dotychczasowych danin religijnych na rzecz pogańskiego kultu Jowisza. Zawarte w dzisiejszej lekcji słowa Jezusa stają się więc nie tylko zapowiedzią dotkliwej klęski, ale też wiążą ją bezpośrednio z mającym nastąpić już za kilka dni ostatecznym, bo prowadzącym do krzyżowej śmierci, odrzuceniem nauk i osoby Mesjasza.