Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Wtorek, XXXIV tydzień zwykły

wtorek, 28 Listopad 2023

Trudność w wyjaśnieniu snu Nabuchodonozora z dzisiejszego czytania polegała na tym, że król nie opowiedział swojego snu, ale zażądał od proroków, by najpierw odkryli jego treść. Tylko w ten sposób król był w stanie uwierzyć, że interpretacja snu jest prawdziwa. Takiemu zadaniu był w stanie sprostać jedynie Daniel, dlatego, że był Bożym wybrańcem, któremu Pan objawiał rzeczy dla innych zakryte. Różne materiały, z których uczyniony jest posąg – od szlachetnego złota, po żelazo zmieszane z gliną – w pewnym sensie przypominają królestwa starożytności od Babilończyków do Rzymian. Kamieniem, który odrywa się i niszczy posąg, to być może fakt narodzin Jezusa Chrystusa. Tekst posiada aluzje do królestwa wiecznego, a więc do powtórnego przyjścia Mesjasza w czasach ostatecznych. Dlatego w obrazie posągu możemy dostrzec również całą historię ludzkości i myśl, którą ona się niekiedy kieruje. Znane jest powiedzenie: „Kolos na glinianych nogach”. Ludzkość ciągle zagrożona jest pomysłami budowania swojej egzystencji na niewłaściwych podstawach, co staje się z czasem przyczyną poważnych kryzysów, wojen i nieszczęść.

Słowa dzisiejszego psalmu responsoryjnego zostały zaczerpnięte z „Pieśni trzech młodzieńców”. Nazywali się Chananiasz, Miszael i Azariasz i byli towarzyszami niedoli Daniela. Tak samo jak on musieli oni znosić prześladowanie z powodu swojej wiary. Nie chcieli  przystosowywać się do wymogów ich ciemiężycieli, zdradzając swojego Boga i tradycję, w której zostali wychowani. Nie modlą się też o uwolnienie, nie skarżą się, ale w rozpalonym piecu, który jest symbolem ognia prześladowań, wychwalają Boga i wzywają, aby do ich uwielbienia przyłączył się cały świat stworzony: byty widzialne i niewidzialne, materia nieożywiona i istoty rozumne.

Mowy eschatologiczne Pana Jezusa należą do najtrudniejszych tekstów Ewangelii. Tym bardziej, że część ich treści wypełniła się już w chwili upadku Jerozolimy w 70 r.n.e. Jednak nie wszystkie teksty można wyjaśnić tamtymi odległymi wydarzeniami. Z tego powodu, ciągle na nowo odżywa „eschatologiczny niepokój”. Zazwyczaj wywołany jest on jakimś kryzysem dziejowym czy być może szczególną datą w kalendarzu. Wtedy ludzie pytają: Czy przypadkiem nie jesteśmy świadkami czasów ostatecznych? Odpowiedź na ten niepokój podpowiada nam sam Pan Jezus: „Nie trwóżcie się!”. Taka właśnie ma być postawa chrześcijanina. My nie powinniśmy patrzeć jedynie na materialną stronę świata. Nie powinniśmy, a przecież niejednokrotnie takie właśnie spojrzenie jest dziś powszechne. Pierwsi chrześcijanie nie tylko nie żyli w lęku przed powtórnym przyjściem Mesjasza, ale z nadzieją prosili o przyspieszenie tego przyjścia. Czy wypowiadając słowa „Przyjdź królestwo Twoje!” mamy świadomość, że prosimy właśnie o rychłe powtórne przyjście Pana?