Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Piątek, XXXIV tydzień zwykły

piątek, 1 Grudzień 2023

Na zakończenie roku liturgicznego kontynuujemy lekturę księgi proroka Daniela. Poprzednie rozdziały nie wyjaśniają już wizji władców babilońskich, lecz dzieli się własnymi. Wizja z dzisiejszego czytania, o czterech bestiach, jest w pewnym sensie podobna do wizji posągu z rozdziału drugiego. Egzegeci interpretują cztery bestie jako obraz wielkich mocarstw starożytnego świata: Babilonii, Persów i Medów, greckiego imperium Aleksandra Macedońskiego i Cesarstwa Rzymskiego. Z perspektywy historii zbawienia wszystkie one postrzegane są jako agresywne i wrogie. Dopiero nadejście królestwa mesjańskiego i panowanie Syna Człowieczego wnosi do wizji Daniela pokój, radość i bezpieczeństwo. Nie powinniśmy jednak ograniczać się do interpretacji historycznej, bo w ten sposób możemy pomyśleć, że nas on już nie dotyczy. Opis bestii jedynie sugeruje, że możemy mieć do czynienia ze starożytnymi mocarstwami. A przecież możemy w nich widzieć wszelkie siły wrogi Bożym planom w naszym życiu. Nie chodzi więc o siły wrogie jedynie Kościołowi, ale również o siły, które niszczą Kościół od wewnątrz, o wrogie Bogu i Jego woli siły, które działają w sercu każdego człowieka.

Czytania z księgi Daniela zawierają w sobie świadectwa o okrutnych prześladowaniach i napawające trwogą, choć ukazujące zwycięstwo Boga, wizje. Ale są tam też i modlitwy, które również zostały zaczerpnięte z tej księgi. Czytamy o rzeczach strasznych, o sytuacjach, w których tak trudno odnaleźć Bożą obecność i jej zaufać, a modlimy się słowami radości i dziękczynienia. Ale taki jest właśnie duch wiary.

Pan Jezus zostawił uczniom nauczanie o swoim powtórnym przyjściu. Niektórym mogło się wydawać, że nastąpi ono jeszcze za życia pierwszego pokolenia chrześcijan. Ale wypełniła się tyko część proroctw apokaliptycznych. Nasze pokolenie ciągle czeka na przyjście Mesjasza i na przeobrażenie tego świata, zniszczonego przez grzech i niewierność. Nie wiemy, czy Pan przyjdzie za naszego życia. Niekiedy obserwujemy znaki, mogące wskazywać na to, że jest już blisko. Jeżeli jednak paruzja nie nastąpi za naszego pokolenia, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy przybliżali królowanie Boga w tym świece swoją własną postawą. Bo przecież królowanie Boga dokonuje się, kiedy pozwalamy Mu działać przez nas w tym świecie, kiedy nie stawiamy Mu przeszkód, żeby Jego łaska działała w nas i przez nas.