Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Piątek - Uroczystość NMP Królowej Polski

piątek, 3 Maj 2024

Dziś ważny dzień w życiu naszego narodu. Patrzymy na naszą Królową ukoronowaną ręką samego Boga wieńcem z dwunastu gwiazd. Ta Niewiasta obleczona w słońce zawsze wskazuje na Słońce Sprawiedliwości, którym jest Jej Syn. Widzimy w tym fragmencie opis sprzeciwu szatana przeciwko Jezusowi i Jego Kościołowi. Ale na drodze szatana jest Ona – Niepokalana. Smok stanął, czyli nie mógł iść dalej. Maryja wypełniła wolę Boga, dała życie Jezusowi, który zasiadł po prawicy Ojca. Maryja nigdy nie poddała się zwątpieniu, lękowi, a zwłaszcza grzechowi. Ona – nasza Królowa – niech ogłasza całemu narodowi zbawienie w Jezusie, niech ogłasza potęgę i królowanie Boga przez Jej Serce w sercu każdego Polaka.

Śpiewajmy te słowa, które Ozjasz – przywódca miasta, które swym bohaterskim i odważnym czynem obroniła Judyta – wypowiedział na jej cześć, a które Kościół od początku odnosi do Maryi. To Ona – Niepokalana Matka Pana i nasza Królowa – jest błogosławiona między niewiastami. Te słowa powtórzyła św. Elżbieta i my je powtarzamy w każdym „Zdrowaś Maryjo”. Pamiętajmy więc dziś o różańcu, w którym wielokrotnie mówimy Maryi, że jest błogosławiona i rozważając tajemnice życia Jej Syna, wyznajemy wiarę, że ufność w Bogu jest wieczna i że wywyższył Ją w niebie, koronując na Królową świata.

Bóg nas przeniósł do królestwa Jezusa. Jesteśmy odkupieni z grzechów, mamy uczestnictwo w tym, w czym uczestniczą świeci w niebie. Czy tym żyjemy? Najpełniej w królestwie żyła Maryja. To Ona urodziła Syna, który jest obrazem Boga. My wszyscy, stworzeni w Nim, przez Niego i dla Niego, jesteśmy stworzeni na Boży obraz. Ten obraz nosimy w sobie jako zadatek wieczności, ale też jako wezwanie do nieustannego starania się, by osiągnąć standard Jezusa i stawać się podobnym do Niego. On jest wzorem i w Nim istniejemy, by coraz bardziej wchodzić w rzeczywistość Jego królestwa. Niech Maryja nam w tym dzisiaj szczególnie pomaga.

Cztery kobiety stały pod krzyżem Pana Jezusa. Widział je pewnie przez zamglone, napływające krwią oczy. Między nimi dostrzegł Jana – jedynego ucznia, który nie opuścił Go, kiedy zaczęła się męka. To, co ostatkiem sił zrobił Pan Jezus, jest dla nas ogromnym darem i zadaniem. Oto daje nam swoją Matkę, a Jej powierza nas w osobie ucznia. Ta nierozdzielność Kościoła i Maryi jest dziś wystawiana na próbę, gdy usiłuje się w różnych środowiskach pokazywać Maryję jako kogoś niepotrzebnego, bez kogo w życiu wiary można sobie poradzić. Innego zdania był Pan Jezus, który taki porządek ustanowił i to w bardzo bolesnym momencie swego życia. Nie dodawajmy Mu cierpień, odrzucając Jego wspaniały dar – Matkę. Oby Ona zawsze była dla nas Matką i obyśmy traktowali Ją z miłością jak synowie i córki, tak, jak tego chce Pan Jezus.