Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Poniedziałek

poniedziałek, 28 luty 2022

Pan Bóg patrzy inaczej niż my. On patrzy z perspektywy swojego Królestwa, do którego zaprasza każdego z nas i pomaga do niego dojść. On wie, co dla mnie przygotował w Niebie. Ja tego nie wiem. Bóg w zupełnie innej perspektywie widzi trudności, cierpienia, choroby, które mnie dotykają w życiu. Nawet epidemie, klęski żywiołowe czy wojny dopuszcza, widząc dużo więcej ponad nimi. Patrzy na każdego człowieka, na jego duchowy rozwój, dopuszczając różne trudności czy radości, abyśmy mogli rozkwitać ku Królestwu. „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?”(Mt 16,26).

Nadzieja dotyczy tej rzeczywistości, o której wiemy przez wiarę, że jest, ale jej jeszcze nie widzimy. Jakże wspaniale żyć tą nadzieją! Spodziewać się czegoś cudownego, co tylko Bóg może dać! W sercu mamy głęboko wpisane dążenie do trwałego szczęścia. Szukamy tego szczęścia w ludziach lub w rzeczach materialnych, które nie mogą odpowiedzieć na naszą najgłębszą potrzebę, a jeśli nawet nas zaspokajają to jedynie na ulotną chwilę. Cnota nadziei, wszczepiona w serce przez Boga, inspiruje do dążenia do Bożego Królestwa, oczyszcza nasze działania, ukierunkowując je na Niebo. Ukazuje sens wydarzeń w naszym życiu i wagę naszych czynów. Jest częścią „zbroi” chrześcijanina – „hełmem” (por. Tes 5,8), chroniącym w trudnych sytuacjach ucisku, prześladowania czy osamotnienia. Nadzieja rodzi ufność, że z Bożą pomocą wytrwamy w wierze do końca życia i otrzymamy radość Nieba.