Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Środa, IV tydzień Wielkiego Postu

środa, 30 Marzec 2022

Wracamy dziś znów do Izajasza pokrzepiającego żydowskich wygnańców do Babilonii zapowiedziami powrotu do Jerozolimy. Przedwczoraj jego proroctwo akcentowało przebaczenie, pocieszenie i doczesne błogosławieństwo dla repatriantów. Również dzisiaj możemy wyróżnić te elementy, gdy słyszymy o czasie łaski i dniu zbawienia, litości, weselu i radosnym okrzyku oraz nasyceniu i bezpieczeństwie (Nie będą już łaknąć ani pragnąć, i nie porazi ich wiatr upalny ni słońce). Pośród tych wątków „dobrej nowiny” ( Iz 40, 9), pojawia się dziś jeszcze jeden, bardzo istotny motyw: nieoczywistej czułości Boga. Mówił Syjon: „Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał”. „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!” Deportacja do Babilonii – pomimo swej sensowności, bo stanowiła pokutę za grzechy) i pomimo zapowiedzi jej kresu oraz powrotu do wspomnianego Syjonu, czyli Jerozolimy) – w którymś momencie zaczęła się Izraelitom po prostu dłużyć; w efekcie, zachwiała się ich ufność w Bożą opatrzność… I tak, stanęli na skraju rozpaczy. Podobnie jest z każdym cierpieniem i wysiłkiem: chociaż zazwyczaj ma swoją przyczynę i jakąś perspektywę zelżenia, i dlatego je świadomie przyjmujemy, wraz z upływem czasu staje się problemem samym w sobie. Przenieśmy to na Wielki Post: perspektywa świąt wielkanocnych, uzmysławiająca zwycięstwo Jezusa nad grzechem i śmiercią dostępne dla nas w sakramentach Jego Kościoła, niekoniecznie przekłada się na pokrzepienie naszego przedłużającego się bólu: czy to moralnego, czy to emocjonalnego, czy to fizycznego. Czułość Boga, choć realna, pozostaje sakramentalna – bardziej niż do psychiki, apeluje do naszego rozumu i woli. Nie zawsze da się więc odczuć nadzieję – a jednak, to jej wybór podpowiada Izajasz.