Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Wielkie Antyfony 'O' - Adwent

czwartek, 17 Grudzień 2020

Wielkie Antyfony 'O', które od 17 grudnia Kościół wprowadza do liturgii, to niezwykłe i głębokie obrazy zbliżające nas do głębi Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego. Dzięki odnowieniu naszego spojrzenia na Chrystusa docieramy do wymiarów duchowych i liturgicznych właściwych Mesjaszowi.

Utarło się w słowie, że adwent to czas radosnego oczekiwania na przyjście Chrystusa. Wspominamy wtedy całe, długie historyczne przygotowanie Izraela na spotkanie z Mesjaszem. Dzisiaj dodajemy do tego rozumienia osobistą nadzieję na spotkanie z Nim na końcu czasu, poprzedzone chwilą własnej śmierci, kiedy każdy z nas ujrzy Oblicze Boga w sposób szczególny, nieskończenie uszczęśliwiający. Nie jest to jednak cała prawda o czasie adwentu. Chrystus nie zmusza nas do czekania na spotkanie ze Sobą aż do czasów ostatecznych, bowiem za każdym razem, kiedy przyjmujemy Eucharystię, spotykamy się z Nim realnie. Zetknięcie z żywym Bogiem w sakramencie jest nie tyle ostatecznym spotkaniem, co najważniejszym wydarzeniem ożywiającym naszą codzienność. Kościół pierwszych wieków, który nie mógł się doczekać powtórnego przyjścia Chrystusa, pogodził się z koniecznością oczekiwania jedynie dzięki Eucharystii.

Adwent umożliwia nam odkrywanie całej pełni Tajemnicy, jaką przynosi Chrystus. To bardzo ważne, bo skupianie się jedynie na wzruszających obrazach Jezusa w postaci małej, bezsilnej dzieciny w betlejemskiej stajence, nie pozwala na odkrycie Boga i Człowieka w całej prawdzie Objawienia.

Wielkie Antyfony O, które od 17 grudnia (w czasie bezpośredniego przygotowania do Uroczystości Bożego Narodzenia) Kościół wprowadza do liturgii, to niezwykłe i głębokie obrazy zbliżające nas do głębi Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego. Dzięki odnowieniu naszego spojrzenia na Chrystusa docieramy do wymiarów duchowych i liturgicznych właściwych Mesjaszowi. Pozwala to na przeżywanie adwentu nie tylko jako czasu historycznego oczekiwania, ale przede wszystkim realnego spotkania i jedności, dzięki bóstwu Jezusa wcielonemu najpierw w ludzką naturę, a następnie w eucharystyczny Pokarm i Napój.

Z historii liturgii dowiadujemy się, że Wielkie Antyfony powstały już w VI wieku i na początku używane były w czasie od 6 do 13 grudnia (od wspomnienia św. Mikołaja do św. Łucji). Ciekawe, że kiedy ułożymy je w odwrotnym porządku niż występują w liturgii, to z pierwszych liter tytułów Mesjasza (Emanuel, Rex, Orient, Clavis, Radix, Adonai, Sapientia) otrzymamy tekst ERO CRAS – „będę jutro” korespondujący ze słowami Jezusa zaczerpniętymi z Apokalipsy: „zaiste, przyjdę niebawem” (Ap 22,20). Na oczekiwanie Kościoła, Jezus odpowiada umocnieniem płynącym ze Swojej obecności.

W średniowieczu antyfony cieszyły się niezwykłą popularnością. Świadectwa historyczne tego okresu notują, że w katedrach i opactwach intonowano je bardzo podniośle, według z góry ustalonej stałej hierarchii: pierwszą: O, Sapientia intonował przeor, drugą: O, Adonai – opat, O, Clavii i następne, kolejni w hierarchii starszeństwa. W momencie śpiewania antyfony dzwonił największy dzwon katedry, aby w ten sposób uroczyście obwieścić i przypominać niezwykłą chwilę nadejścia Mesjasza. Materiałem, jaki posłużył do budowy antyfon są w większości teksty biblijne pochodzące z Ksiąg prorockich i mądrościowych. Nieliczne frazy będące łącznikami nawiązują zaś do znanych motywów biblijnych. Trudno powiedzieć, dlaczego antyfony zawierają tylko tych siedem tytułów mesjańskich. Nie ulega jednak wątpliwości, że są one ułożone i dobrane w sposób niezwykle sugestywny i pojemny znaczeniowo. Są więc dla nas wielką pomocą w skutecznym przyjmowaniu Słowa Bożego i – na wzór Maryi– życiu nim na co dzień.