Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Środa w oktawie Wielkanocy

środa, 20 Kwiecień 2022

Piotr i Jan odmówili wsparcia żebrakowi, ponieważ nie mieli „srebra ani złota”. Brzmi to przekonująco, dopóki sobie nie uświadomimy, że żebrakom dawano raczej drobne, miedziane czy brązowe monety. Można sobie wyobrazić, że apostołowie nie mieli w zakamarkach swych szat monet o wyższym nominale i większej wartości, ale jakieś drobniaki, choć jeden quadrans (1/4 asa), za co można było kupić ok. 1/5 litra zboża, a więc bardzo skromny, ale jednak posiłek. Jako osoba zdrowa żebrak musiał iść do pracy, stracił swe świetne miejsce przy Bramie Pięknej, wewnętrznej bramie świątyni prowadzącej z dziedzińca zewnętrznego na wewnętrzny, przed samą świątynią. To musiało być miejsce dające relatywnie duże korzyści i szanse otrzymywania sowitych datków, bo było to jedyne wejście prowadzące przed ołtarz, a więc idący złożyć ofiarę byli pewnie bardziej skorzy do wspierania biednych. Wolał jednak trudne życie człowieka dotkniętego mocą Zmartwychwstałego niż poniżający, ale w pewnym sensie wygodny żywot kalekiego żebraka. Widzimy go bowiem skaczącego przed ołtarzem z wdzięczności, chwalącego Boga swym niezgrabnym pląsem osoby, która stawia pierwsze kroki w swym życiu. Czy jestem gotowy na takie dotknięcie mocą Zmartwychwstałego?

Czy często nawiedzający nas smutek nie bierze się przynajmniej po części z tego, że nie szukamy Boga? Albo nie szukamy niczego, zajęci konsumowaniem darów życia, albo szukamy tego, czego pragniemy spośród dóbr doczesnych. Szukajmy Pana, bo to daje duszy wolność i lekkość.

Trochę bezmyślni są w opinii Jezusa uczniowie, którzy widzieli wydarzenia związane ze śmiercią Jezusa, spotkali świadków pustego grobu, a rozmyślają o tym, że zrealizowała się ich nadzieja na przywrócenie królestwa Izraela. Chcieli cofnąć czas do epoki z dynastii Hasmoneuszów czy też królów Judy z dynastii Dawida, a więc o dziesiątki lub setki lat. Nie potrafili sobie wyobrazić, że Bóg może spełnić ich nadzieje w inny, sobie tylko znany sposób. Oknem na Boży świat okazała się dla nich chwila łamania chleba. Tego gestu nie można było zredukować do niczego, co wydarzyło się wcześniej. Utożsamienie Jezusowego ciała z chlebem, który rozdawał swym uczniom jako swe ciało dane na pokarm, pokazało uczniom, że wytycza On nowe drogi w budowaniu ich wspólnoty z Bogiem: komunii. Bóg może działać tam, gdzie my widzimy tylko klęskę i koniec szans. Bóg może nam dać swe życie w sposób, który będzie dla nas sposobem budowania Kościoła od środka, z wnętrza naszych serc.