Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Sobota, XIX tydzień zwykły

sobota, 19 Sierpień 2023

Komu chcecie służyć, pyta Jozue?. W przełomowych momentach życiowych, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, człowiek żyjący w świecie zmian ,, musi się określić. Osoba i społeczność muszą się zdefiniować, kim są i komu chcą służyć. Hebrajczycy, przekroczywszy Jordan pod wodzą Jozuego, wkraczają do ziemi obiecanej. Dla religijnego Izraelity w hierarchii wartości od zawsze ważne miejsce zajmowały dwie rzeczy: skrawek własnej ziemi i posiadanie licznego potomstwa. I na progu wejścia do świętej ziemi zapytano Izraelitów : komu chcecie służyć? Gdyż nie można służyć Jahwe i bożkom.. Komu chcecie służyć, Bogu Jahwe czy bożkom, jak przodkowie po drugiej stronie Jordanu, zapytał Jozue, który jest zapowiedzią Jezusa, wprowadzającego ludzkość do ziemi ostatecznej. Kilka wieków później, gdy odżyją pośród ludu stare sentymenty względem Baala, na górze Karmel podobne pytanie postawi Eliasz: Dokąd będziecie chwiać się na obie nogi? Zdecydujcie komu chcecie służyć Jahwe czy Baalowi? To pytanie potrzebne jest i nam, którzy przyjmując chrzest, wyznaliśmy wiarę w Chrystusa. Komu chcemy służyć?

Bóg jest Panem przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Opatrznościowo troszczy się o swoje stworzenia. Zwracanie się człowieka do Boga w modlitwie nie ogranicza się do obowiązku oddania Mu należnej chwały. Bóg bowiem jest bliski człowiekowi, okazuje mu swoją czułość i sprawuje opiekę. W dzisiejszym psalmie autor natchniony powierza się Bożej Opatrzności i wyznaje wiarę w opiekę Pańską nad sobą: Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie, … Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, to On mój los zabezpiecza.

Rodzice i społeczeństwo prawidłowo uformowane z założenia chcą dać dzieciom najlepsze dary zarówno duchowe, jak i materialne. Ci, którzy przynosili do Jezusa dzieci – opis sugeruje, że były to małe dzieci, noszone przez matki, złączone z matkami, a praktyka owa się powtarzała – mieli trafną intuicję dotyczącą osoby Jezusa. Chcieli związać najcenniejszy skarb z najlepszą opcją życiową – Jezusem. W tym kontekście nie postrzegamy uczniów w pozytywnym świetle. Oni szorstko zabraniali tłoczyć się z dziećmi przy Nauczycielu. Co dla nas może być w tym tekście ważne? Postawa względem Jezusa i bliskość przy Nim. Zbyt bliskie przebywanie, bez ćwiczenia się w uważności może zaciemnić poznanie dotyczące osób. Bliskie, fizyczne bycie uczniów na co dzień przy Jezusie, spowodowało, że zapomnieli, iż On jest dla wszystkich. To On sam wybiera gdzie, kiedy, z kim i jak chce się spotkać. Uczniowie podjęli w pewnym sensie próbę zawłaszczenia Jezusa dla siebie. Ludzie, którzy fizycznie znajdowali się daleko od Jezusa, np. matki z małymi dziećmi, zaskakują nas znajomością osoby wędrownego nauczyciela. Matki rozpoznały, kim On jest, przyniosły dzieci do Niego, bo ON jest najlepszym dla dzieci i każdego człowieka. Im wcześniej, im częściej dziecko jest przynoszone do Jezusa, tym większa gwarancja, że pozostanie w Królestwie Bożym.