Komunikat o błędzie

Notice: Undefined index: HTTP_ACCEPT_LANGUAGE w eval() (linia 11 z /home/popieluszko/ftp/web_popieluszko/modules/php/php.module(80) : eval()'d code).

Rozważania Biblijne

Czwartek - wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej, zakonnicy (17 lis 2022)

Prorocza wizja sfery niebiańskiej ukazuje Baranka jakby zabitego, stojącego w centrum zebranych postaci, które oddają Mu cześć. Wcześniej Baranek nazwany jest zwycięskim Lwem z pokolenia Judy. Określenie to czerpie z błogosławieństwa, którego patriarcha Jakub udzielił przed śmiercią Judzie, jednemu ze swoich synów. Wyrocznia Jakuba dodatkowo poparta jest słowami proroka Izajasza, o odrośli Dawida, również odnoszącej się do postaci Baranka. Od samego początku treść błogosławieństwa patriarchy jak i proroctwo Izajasza, były traktowane jako proroctwa mesjańskie. Biorąc pod uwagę ten fakt, a także wypowiedź Jana Chrzciciela wskazującego na Jezusa jako na Baranka, który gładzi grzechy świata, nie ma wątpliwości, że pod postacią Baranka obecny jest Jezus Chrystus, chwalebny i wywyższony. Wskazują na to pokłon starców i dym kadzielny, przynależny jedynie Bogu. Dwudziestu czterech starców, zasiadających na tyluż tronach to najprawdopodobniej przedstawiciele Ludu Starego Przymierza i Kościoła. Wszyscy oni wznoszą pieśń pochwalną ku czci Baranka, wielbiąc Jego dzieło zbawcze, dokonane przez ofiarniczą śmierć. Ofiara Baranka, podjęta dobrowolnie i z miłości, okazała się na tyle owocna, że dzięki niej mogą wielbić Boga ludzie z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu...

Środa, XXXIII Tydzień Zwykły (16 lis 2022)

Od listów do Kościołów przechodzimy do wizji Jana, które otrzymał i którymi z woli Bożej miał się podzielić z tymi, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa. Lektura Apokalipsy coraz bardziej ujawnia bogactwo symboliki, zarówno liczbowej, jak i dotyczącej osób i przedmiotów. W związku z tym tekst Apokalipsy nie należy do łatwych, ale czy można prosto i łatwo mówić o czymś, co stanowi rzeczywistość pozaziemską, nadprzyrodzoną? Najprawdopodobniej św. Jan tylko częściowo przekazał to, co zostało mu objawione. Nie dlatego, że nie chciał albo otrzymał zakaz, ale bardziej dlatego, że nie był w stanie ludzkimi słowami oddać swoich przeżyć. Podobną trudność mieli i nadal mają mistycy doświadczający sfery nadprzyrodzonej. Owoc wytrwałej i cierpliwej lektury Apokalipsy może spowodować doświadczenie mocy Ducha Świętego, który wlewa w rozum i serce cudowną mądrość wynikającą z treści, których jednocześnie człowiek nie jest w stanie zrozumieć. Jeden z niezwykłych paradoksów, których nie brakuje w Piśmie Świętym. Obraz przekazany przez Jana, utkany symboliką, nie przenika do intelektu czytelnika. Jedynie serce i jakaś specjalna intuicja posiadają zdolności percepcyjne co do treści usiłujących ukazać niewyobrażalne. Tylko głębia wiary i miłości do Boga mogą wprowadzić człowieka w to poznanie...

Wtorek, XXXIII Tydzień Zwykły (15 lis 2022)

Pośród siedmiu Kościołów Azji Mniejszej, adresatów objawienia św. Jana, jest wspólnota w Sardes. Kościół ten otrzymuje naganę odnośnie do fałszywego postępowania. Chodzi o obłudę, życie na pokaz, dostosowane do gustu powszechnej opinii i względu możnych tego świata. Najprawdopodobniej chodzi o bylejakość w przeżywaniu wiary. Wspólnota chrześcijańska w Sardes funkcjonowała i na zewnątrz było wszystko w porządku. Podobnie było w innych wspólnotach i tak też jest w naszym, współczesnym Kościele. Przeciętność niewielu osobom przeszkadza, obojętność mało kogo dziwi. Bóg widzi jednak te braki, do których człowiek tak bardzo się przyzwyczaił. Sardyci nie chcieli być znakiem sprzeciwu dla świata pogańskiego, który bardzo tego potrzebował. Wspólnota otrzymuje ostrzeżenie, które rozciąga się na wszystkich chrześcijan wyzbytych entuzjazmu wiary. Jeszcze gorsza ocena spotyka Kościół w Laodycei. O ile w stosunku do chrześcijan z Sardes kara Boża nie jest dokładnie określona, przede wszystkim ze względu na grupę osób wiernych Bogu, o tyle pod adresem wspólnoty laodycejskiej wyrok Boży jest niezwykle surowy, choć towarzyszą mu życzliwe rady dla winowajców. Bóg wszystko widzi i ocenia, ale z jeszcze większym zaangażowaniem wzywa do przemiany życia. Bądź, więc gorliwy i nawróć się!...

Poniedziałek, XXXIII Tydzień Zwykły (14 lis 2022)

Rozpoczynamy w liturgii Kościoła lekturę Księgi Apokalipsy. Harmonizuje to, zarówno z końcem roku kościelnego, jak i z jesienną porą roku, sposobną do przemyśleń i refleksji. Ta najbardziej tajemnicza księga Biblii intryguje wielu. Jedni szukają w niej wiedzy ezoterycznej, spodziewając się odkryć w wersetach Apokalipsy jakąś największą tajemnicę dziejów, co jest – niestety – dosyć częste, ale jeszcze bardziej niepoważne. Wiele osób podchodzi jednak z szacunkiem do tych treści, widząc w nich słowo Boże skierowane do człowieka. Apokalipsa jest objawieniem doświadczonym przez Jana, którym pragnie podzielić się z Kościołem w Efezie i ze wspólnotami chrześcijan istniejącymi w rejonie Efezu, a ostatecznie z czytelnikami Pisma Świętego. Treści przekazane przez Jana mają za zadanie wzmocnić wiarę chrześcijan narażonych na prześladowanie rzymskie, a także ostrzec ich przed odstępstwem od wiary. Czytany dziś fragment pozwala nam spotkać się z chrześcijanami w Efezie. Do nich, jako pierwszych, zwraca się Jan w imieniu Pana. Wspólnota efeska zasługuje na pochwałę za trud i wytrwałość w przeżywaniu i krzewieniu wiary. Niestety, szlachetna postawa nie jest jednak taka, jaka być powinna. Gdzieś się zatraciła. Utrata gorliwości stanowi niebezpieczeństwo na zawsze i dla wszystkich...

XXXIII Niedziela Zwykła (13 lis 2022)

Ostatnie wersety Księgi Malachiasza, zamykającej kanon ksiąg Starego Testamentu, posiadają wyraźny akcent eschatologiczny. Idea Dnia Pańskiego, dnia sądu Bożego, od pewnego czasu zadomowiła się w teologii, a jeszcze bardziej w religijnej świadomości Izraelitów. Temat ten eksponowali prorocy, a lud Boży nosił go w swojej pamięci i swoistej intuicji, która podpowiadała nadejście Dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. Zanim Jezus Chrystus zapowie koniec czasów i dzień paruzji, lud Izraela od dawna przeczuwał i w to wierzył. Chociaż wydarzenie to stanowi największą tajemnicę, której szczegóły znane są jedynie Ojcu Niebieskiemu, to jednak ogólnie ludzie przeczuwają, że coś takiego będzie miało miejsce. Dzień Pański będzie chwilą sprawiedliwości, dniem rozdzielenia dobra od zła, dniem kary i nagrody. Na pierwszym miejscu kara spotka ludzi pysznych i czyniących zło...

Sobota - wspomnienie św. Jozafata, biskupa i męczennika (12 lis 2022)

Święty Jan chwali Gajusa za gościnność wobec głosicieli Ewangelii. Jest wdzięczny za jego postawę. A jaki jest nasz stosunek do tych, którzy głoszą Dobrą Nowinę? Na ile wspieramy ich naszą modlitwą i ofiarą? Nie wszyscy są misjonarzami, katechetami i ewangelizatorami. To powołanie tylko niektórych ludzi. Nie każdy z nas wyjeżdża do odległych krajów, posługuje w środowiskach dalekich od Boga, pracuje z młodymi, pogubionymi i dotkniętymi kryzysami życiowymi. To jednak nie powód, byśmy mieli nie włączać się w ewangelizowanie świata. Misjonarze, katecheci i ewangelizatorzy potrzebują naszej modlitwy. Wielu z nich bardzo wyraźnie o nią prosi i daje świadectwo jej owoców. Nasza modlitwa przynosi im siłę, pomaga pokonywać trudności i niesie ich po trudnych ścieżkach posługi, na które weszli z pragnienia służby innym. Niesienie Ewangelii wymaga też środków materialnych. Na ile jesteśmy skłonni, by podzielić się z tymi, którzy niosą i czekają na Ewangelię? Nie traktujmy pomocy misjom jako czegoś opcjonalnego, ale koniecznego i pilnego. Błogosławiony o. Franciszek Maria od Krzyża Jordan mawiał, że jeśli na ziemi żyje choć jeden człowiek, który nie zna i nie kocha Chrystusa, nie wolno nam spocząć. Nawet, gdy sami do niego nie pójdziemy, to pomóżmy, by poszedł tam ktoś inny. To jest w naszej mocy!...

Piątek - wspomnienie św. Marcina z Tours, biskupa (11 lis 2022)

Święty Jan Apostoł wzywa chrześcijańską wspólnotę do wzajemnej miłości. To ważne, bo bez miłości nie ma między ludźmi pokoju, zgody, troski, życzliwości i radości. Ona jest fundamentem całego dobra, do jakiego zdolny jest człowiek. Snując rozważania na ten temat, warto pamiętać, że jesteśmy zaproszeni nie tylko do dawania miłości, ale także do jej przyjmowania. Ile jest w nas otwartości na drugiego człowieka? Jan Apostoł podkreśla, że miłość nie polega na deklaracjach, ale na spełnianiu dekalogu. Jeśli mówię, że kogoś kocham i jednocześnie niszczę jego dobre imię, zabijam go gniewem albo odbieram mu jego własność, to znaczy, że nie ma we mnie ani krzty miłości. Trwanie w nauce Chrystusa nie opiera się na deklaracjach i rytuałach; ono wymaga konkretnych czynów i obrania Ewangelii za scenariusz życia. Nie musimy szukać czegoś ponad to, do czego wzywa Jezus. Jego wskazania zupełnie wystarczą. Jeśli je odrzucamy, to nie ma w nas Boga. Ewangelia jest bardzo prosta. To my wszystko komplikujemy i gmatwamy. Nie gubmy Dobrej Nowiny, która ma moc kierowania nas ku Niebu. Idąc za jej wskazaniami, unikniemy błądzenia i utraty tego, co jest w nas dobre i szlachetne. Trzymajmy się jej jak najlepszej mapy...

Czwartek - wspomnienie św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła (10 lis 2022)

Święty Paweł prosi Filemona o ponowne przyjęcie Onezyma. Apeluje też, by przebaczył mu wszelkie uchybienia. Prosi, by teraz przygarnął go do siebie nie tylko jako niewolnika, lecz przede wszystkim jako brata. Wiara w Jezusa nie znosi różnic powodowanych statusem społecznym, ale z drugiej strony wskazuje, że przed Bogiem wszyscy są równi. I ja i ty jesteśmy Jego dziećmi. To wskazówka, jak powinniśmy postrzegać naszych bliźnich. Najpierw winniśmy widzieć w nich naszych braci, którym nade wszystko jesteśmy winni miłość. Jeśli widzimy w człowieku naszego brata lub siostrę, to będziemy go szanować niezależnie od tego, czy jest on kimś wysoko postawionym, czy słabym, biednym i przez wszystkich odrzuconym. Jezus, zbawiając ludzkość, oddał życie za każdą osobę, bez względu na jej stan posiadania, urodzenie, stanowisko i stopień grzeszności lub świętości. Jeśli Chrystus umarł za wszystkich, to my nie możemy robić różnic w traktowaniu innych ludzi. Fakt, że człowiek, który żyje obok nas, jest naszym bratem, powinien motywować nas do przemyślenia swojego stosunku do bliźnich. Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie, co o nich myślimy i mówimy, jak ich traktujemy, na ile jesteśmy otwarci na ich potrzeby. Czego jeszcze brakuje w naszej miłości do nich?...

Środa święto – Rocznica poświęcenia Bazyliki Laterańskiej (09 lis 2022)

Obraz wody wypływającej ze świątyni i ożywiającej stworzenia kieruje naszą myśl ku Golgocie i ku ukrzyżowanemu Jezusowi. Z Jego Boskiego Serca, nazywanego Świątynią Boga, wypłynęła krew i woda. To samo wypływało też z kanałów świątyni. Raz była to krew ofiar, innym razem woda, która miała oczyszczać owe pasma. Zmieszane, trafiały do potoku Cedron, a w porze deszczowej aż do Pustyni Judzkiej i Morza Martwego. Analogia wizji Ezechiela z przebitym sercem Jezusa jest bardzo czytelna. Woda, płynąca z serca Zbawiciela, który ofiarował się za nas, ma moc oczyścić i ożywić nasze dusze. Ona potrafi dotknąć miejsc naznaczonych w nas duchową śmiercią. Z serca Jezusa wzięły początek sakramenty, a więc także Sakrament Pokuty i Pojednania. Jak często pozwalamy, by strumień Bożej łaski ogarniał nasze serce i dawał nam życie, by przynosił uzdrowienie? Pustynię naszej duszy może ożywić tylko Bóg. Nie wahajmy się wchodzić do Jego świątyni. Żyjąc przy potoku Bożego miłosierdzia, możemy ciągle owocować. Nie bójmy się szukać uzdrowienia w Panu. Otwierajmy się na Jego działanie. Pozwólmy, by nasączał nas swoją łaską. Obraz mieszania się wody słodkiej ze słoną pokazuje zjednoczenie Boga z człowiekiem. Z tej komunii wychodzi samo dobro...

Wtorek, XXXII Tydzień Zwykły (08 lis 2022)

Święty Paweł pisze dziś o pouczeniach dla konkretnych stanów. Wzywa Tytusa, by stawiał ludziom wymagania, ale także, aby sam był wzorem postępowania wobec tych, do których przemawia. Apostoł tłumaczy też, dlaczego są one potrzebne. Zaznacza, że mają swoje korzenie w wierze w Jezusa. Nawiązuje do nauczania Chrystusa, który nawoływał do nawrócenia i skierowania swego serca ku temu, co Boże i nieprzemijalne. Święty Paweł wzywa do życia rozumnego, a więc do roztropności i mądrości. Tym samym przypomina, że nie powinniśmy ulegać bylejakości, głupocie i obojętności. Zdrowa nauka, którą proponuje, nie jest prosta w praktyce. Doświadcza tego każdy z nas. Dodatkowo, świat pozbawiony Boga coraz głośniej i natarczywiej krzyczy, że jesteśmy wolni i nikt nie może nam niczego nakazywać, że mamy wybór. Tylko po co wybierać źle i potem tego żałować?...

Poniedziałek, XXXII Tydzień Zwykły (07 lis 2022)

Święty Paweł czuje się wybrany i powołany przez Boga do szerzenia wiary i prawdy, mających prowadzić do pobożnego życia. Pisze o tym do Tytusa. Potem przedstawia warunki, jakie powinni spełniać Ci, którzy będą ustanowieni prezbiterami i biskupami. Lista wymagań wskazuje, na czym tak naprawdę polega pobożne życie. Stojący na czele wspólnot mają nie tylko należycie sprawować akty kultu. To zdecydowanie za mało. Oni muszą przyjąć prawdę o Jezusie Chrystusie i wierzyć w Niego i stąd czerpać motywację do dobrego postępowania. Ich pobożność ma być widoczna w zachowaniu i głoszeniu. Ten spis koniecznych warunków może być przydatny także dla nas. My często utożsamiamy pobożność z długimi modlitwami, złożonymi rękami i częstym udziałem we Mszy św. To zdecydowanie za mało. Co nam da mnożenie modlitw, gdy jednocześnie będziemy trwali w gniewie, złości, nałogach i pielęgnowali złe relacje? Prawda o Bogu musi zderzyć się z prawdą o nas samych...

XXXII Niedziela Zwykła (06 lis 2022)

Zachowanie siedmiu braci może niejednego z nas wprawić w osłupienie. Wszyscy są gotowi na okrutną śmierć. Nie wahają się umierać w obronie Bożego prawa. Nie żałują młodego życia, nie lamentują, że mieli swoje plany i marzenia. Wierność nakazom Pańskim jest dla nich ważniejsza niż własne życie. Są odważni, bo mają świadomość, że czeka ich wieczność przy Bogu. Zdają sobie sprawę, że śmierć nie jest końcem. Wiedzą, że życia nie oddaje się za błahostki, bo ono jest zbyt cenne, ale jeszcze cenniejszy jest sam Bóg. Ta historia każe nam zapytać o nasze posłuszeństwo Bożym przykazaniom. Na ile jesteśmy im ulegli i jak usprawiedliwiamy się, kiedy je łamiemy? Nie powtarzajmy sloganu, że świat się nie zawali, gdy naruszymy Dekalog. Tak, ziemia istnieje dalej, mimo naszych grzechów, ale nie możemy zapominać, że każde odstępstwo uderza w tego, kto się go dopuszcza. Każdy grzech sprawia, że coś się w nas kruszy i rozsypuje, że oddalamy się od Boga...

Sobota, XXXI Tydzień Zwykły (05 lis 2022)

O szczególnej relacji, jaka łączyła Pawła i Filipian, świadczy m.in. fakt, że tylko oni wiedzieli o jego potrzebach i wydatkach i nieraz udzielali mu pomocy materialnej. Teraz dziękuje im za kolejny gest, czyli za pieniądze przysłane przez Epafrodyta. Apostoł nazywa je „wdzięczną wonią, ofiarą przyjemną, miłą Bogu”. Oczywiście nie tyle chodzi mu o materialny dar, co o gest dobroci, miłość i zainteresowanie okazane potrzebującemu. Przy tej okazji Apostoł daje świadectwo swojej wolności i dojrzałości w przeżywaniu niedostatku i doświadczaniu obfitości. Zaspokojenie potrzeb materialnych jest ważne, ale Paweł uczy nas, abyśmy nie przedkładali ich ponad relację z Jezusem. To ona właśnie jest sekretem umiejętności radzenia sobie w trudnościach i właściwego przeżywania ubóstwa. Możemy powiedzieć, że ani dobrobyt, ani brak niezbędnych do życia środków, nie przeszkodziły Pawłowi w łączności z Mistrzem i podążaniu za Nim. Takiej „obojętności” na nasz stan posiadania możemy się od niego uczyć...

Piątek, XXXI Tydzień Zwykły (04 lis 2022)

Bycie chrześcijaninem jest drogą, procesem, który nigdy nie ustaje. Dlatego Paweł zachęca Filipian, aby będąc na właściwej drodze, podążali nią dalej. W tej wędrówce może im pomóc przykład tych, którzy mają większe doświadczenie i wydoskonalili się w wierności. Apostoł nie waha się jako przykład wskazać samego siebie. Pamiętamy jednak, że to Paweł jest tym, który dla Chrystusa uznał za śmieci wszystkie ziemskie wartości, to dla niego Chrystus stał się życiem i sam Chrystus żył jego życiem. Teraz Apostoł przypomina jeszcze swoje umiłowanie krzyża Chrystusa. Przeciwnicy Pawła postępują inaczej, jednak ich przykład jest ryzykowny, gdyż znaleźli upodobanie w tym świecie i realizują tylko cielesne zachcianki. Tymczasem „nasza ojczyzna jest w niebie. Jego przykład pomoże im w dojrzałym i samodzielnym kroczeniu za Jezusem...

Czwartek, XXXI Tydzień Zwykły (03 lis 2022)

Święty Paweł stara się przedstawić w realnym świetle wartość Starego Przymierza i wszystkiego, co się z nim wiązało: przynależność do Narodu Wybranego, Prawo, obrzezanie, pojęcie sprawiedliwości. Wszystko to jest dobre i daje Pawłowi powody do chluby, bo od urodzenia był częścią tego porządku i zawsze traktował go poważnie. Spotkanie z Jezusem całkowicie przewartościowało jednak świat Apostoła. Wobec najwyższej wartości poznania Jezusa i doświadczenia Jego miłości wszystko inne straciło na znaczeniu. Zmieniła się także ocena rzeczywistości, zmieniły się priorytety, otwarły się nowe perspektywy i zrodziły się nowe pragnienia. W centrum świata Pawła stoi teraz Jezus Chrystus i to On objawia prawdziwą wartość wszystkiego. My mamy również do odkrycia tę rzeczywistość, która ma moc uporządkować także nasze życie. W odróżnieniu od Pawła nie musimy oczekiwać na nasz Damaszek, nie musimy czekać na przemieniające spotkanie ze Zmartwychwstałym. Naszym zadaniem jest odkrycie i uczynienie działającą w nas rzeczywistość chrztu, który otrzymaliśmy. Przez chrzest bowiem zostaliśmy wszczepieni w Chrystusa i stanowimy jedno z Nim...

Środa - wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych (02 lis 2022)

Wyznanie wiary Hioba w zbawczą interwencję Boga najprawdopodobniej odnosi się do życia ziemskiego. Hiob wyraża przekonanie, że sprawiedliwy Bóg wspomoże cierpiącego, uzdrowi go i pozwoli zażywać radości zjednoczenia z Nim jeszcze przed śmiercią. Chrześcijanie interpretują to słowo, jako wyznanie wiary w zmartwychwstanie i szczęśliwe życie wieczne w bliskości Boga. Ten, w którego wierzymy, jest stwórcą, panem i miłośnikiem życia. Nasze życie ziemskie i wieczne ma swoje źródło w Nim. Jest więc dla nas oczywiste, że prawdziwe życie i Jego pełnia są możliwe do osiągnięcia tylko w zażyłej relacji z Bogiem. Potrzeba więc przełożyć na język codzienności Hiobowe wyznanie: „…ja wiem: Wybawca mój żyje (…) To właśnie ja Go zobaczę”. Jest to zaproszenie do świadectwa o Bogu obecnym, działającym, miłosiernym… i o nadziei, której żadna trudność, czy klęska nie mogą pokonać...

Wtorek – Uroczystość Wszystkich Świętych (01 lis 2022)

Święty Jan opisuje triumf zbawionych. Mówi o nowym ludzie Bożym utworzonym na fundamencie dawnego, co symbolizują liczby 12 pokoleń i 12 apostołów, a także tysiąc lat, czyli czas, który w Apokalipsie oznacza okres od zakończenia prześladowań do całkowitego zwycięstwa zbawionych. Pieczęć, jaką otrzymali, świadczy o ich nieodwołalnej przynależności do Boga. Drugą grupę stanowi niezliczony tłum świętych, rekrutujących się z całej ludzkości. To zwycięzcy, co symbolizują ich białe szaty. Uczestniczą oni w triumfie samego Chrystusa, bo mocą Jego krwi przetrwali prześladowania i pokonali cierpienie. Ta apokaliptyczna wizja, jak i cała treść tej księgi, ma podtrzymać chrześcijan w ich codziennym zmaganiu z szatanem i światem, a także ma umacniać ich w dawaniu świadectwa o mocy i miłości Boga. Nasza droga do nieba musi być inspirowana przekonaniem wyrażonym w pieśni zbawionych: «Zbawienie w Bogu naszym, Zasiadającym na tronie, i w Baranku»...

Poniedziałek, XXXI Tydzień Zwykły (31 paź 2022)

Święty Paweł napisał List do Filipian z potrzeby serca. Chciał im podziękować za otrzymane wsparcie finansowe w czasie jego działalności apostolskiej. Osobisty ton listu nie przeszkodził jednak w poruszeniu ważnych tematów teologicznych. We fragmencie, który dzisiaj rozważamy w liturgii, wybrzmiewa zachęta Pawła, aby Filipianie trwali w jedności między sobą i ciągle tę jedność tworzyli. Wspólnota dążeń, miłości, ducha i wrażliwość na potrzeby innych to tylko niektóre zalecenia Apostoła wpatrzonego w przykład najdoskonalszej Wspólnoty, jaką jest Trójca Święta. Podążanie za tym przykładem jest motywem do radości autora listu.

XXXI Niedziela Zwykła (30 paź 2022)

„Bóg jest miłośnikiem życia”. To jedno z piękniejszych określeń Boga. Komentując historię Izraela, autor natchniony dotyka problemu ludzkiej grzeszności. Odpowiedzią na nią jest kara, która nie ma na celu unicestwienie człowieka, ale jego nawrócenie. Już tutaj więc Boże miłosierdzie okazuje się środkiem wychowawczym obok kary. Kara bowiem nie została zanegowana, jest konsekwencją zaciągniętej winy. Miłosierdzie podkreśla i pomaga zrozumieć człowiekowi jej sens kary. To przekonanie autor opiera na wierności i nieomylności Boga. Stworzył On świat i człowieka, aby istniały. Jego zamysł, nawet skażony nieprawością diabła i grzechem człowieka, pozostaje aktualny. Bóg nie unicestwia, alce to ocalić i zbawić...

Sobota, XXX Tydzień Zwykły (29 paź 2022)

Otwieramy List do Filipian w miejscu, w którym św. Paweł uwielbia Boga za dokonujące się dzieło głoszenia Chrystusa. Apostoł pisząc słowa, których dziś słuchaliśmy, jest uwięziony. Została mu odebrana możliwość poruszania się, ale nie została ograniczona moc Chrystusa, którego Paweł głosił. W tym kontekście z wyjątkową mocą brzmią słowa jednego z najpiękniejszych wyznań Apostoła: dla mnie żyć – to Chrystus, a umrzeć – to zysk. To On – Chrystus, prowadzi, wyznacza czas, miejsce i sposób przepowiadania Dobrej Nowiny. I to On we wszystkim jest uwielbiony: czy to przez życie, czy przez śmierć. Jeśli ktoś chciałby odnaleźć klucz do serca Apostoła, zrozumieć jego tajemnicę, to wydaje się, że ukryta jest ona w słuchanych dziś przez nas słowach. Chrystus wszystkim. Życie czy śmierć, wolność czy kajdany, nieobecność czy przebywanie razem – wszystko ma znaczenie w Nim, a bez Niego, bez Chrystusa, nic nie ma znaczenia i nic nie jest ważne. Dla kogo żyć, jeśli nie dla Tego Jedynego, który Jest Życiem samym?...

Strony